Gdy broń dymiącą z dłoni wyjmę
i grzbiet jak pręt rozgrzany stygnie,
niech mi nie kładą gwiazd na skronie
i pomnik niech nie staje przy mnie.
Krzysztof Kamil Baczyński
- Powiadają, że w bitwie pod Externum, gdy walka trwała już kilka godzin, a poległo tylu, że od ich krwi na placu boju zrobiło się błoto, ty nagle usiadłeś, odłożyłeś oręż i zapaliłeś papierosa. Z takim spokojem jakbyś właśnie wrócił z kościoła, zjadł obiad i chciał odpocząć na ganku, bo niedziela. Prawda to?
czwartek, 22 grudnia 2011
wtorek, 20 grudnia 2011
Zasadzka tygrysa
Do modlitwy stawaj jak do pojedynku. Do pojedynku jak do nocy poślubnej. A do nocy poślubnej jak do modlitwy.
wtorek, 6 grudnia 2011
Drogi głupców
Nie wierz we wszystko, w co wierzą ludzie, których szanujesz. Żeby kogoś cenić, nie musisz się zgadzać z każdą jego opinią. Człowiek z autorytetem pozostaje nadal człowiekiem i może się mylić.
Nie wierz we wszystko, czego nauczyli cię za młodu albo w co po prostu przyzwyczaiłeś się wierzyć. Zaatakuj swoje przekonania, a potem ich broń. W ten sposób oddzielisz ziarno wartości od plew doktrynerstwa.
Nie wierz we wszystko, czego nauczyli cię za młodu albo w co po prostu przyzwyczaiłeś się wierzyć. Zaatakuj swoje przekonania, a potem ich broń. W ten sposób oddzielisz ziarno wartości od plew doktrynerstwa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)