piątek, 28 stycznia 2011

Wolny od zwycięstwa, wolny od porażki

Gwałtownik bardziej od życia na tej ziemi ceni życie duszy, które będzie trwać wiecznie. Dlatego często ponad chęć przetrwania, ponad doznanie przyjemności i ulgi, stawia walkę w bólu. Wytrzymuje napięcie i cierpienie, jeśli tylko ma pewność, że to wyrzeźbi jego duszę na przyszłe wieki. Znajduje radość nawet w przegranej, o ile sam pojedynek

czwartek, 20 stycznia 2011

Dlaczego Harrison został pochowany z widelcem w dłoni?

„Nancy wstała z krzesła.
- Harrison zmarł trzy lata temu, dokładnie za miesiąc przypada trzecia rocznica… - głos jej się nagle załamał i przez chwilę milczała, usiłując opanować emocje. – Kiedy rozejrzałam się po sali dziś rano – podjęła w końcu cicho – zobaczyłam wiele osób, które uczestniczyły w ostatniej drodze mojego męża. Zapewne przez uprzejmość nikt z was nigdy mnie o to nie zapytał, ale prawdopodobnie zastanawialiście się, dlaczego Harrison został pochowany z widelcem w dłoni. A może po prostu tego nie zauważyliście…

niedziela, 16 stycznia 2011

Przygoda w Zabłędowskiej Puszczy

W podróży do Externum gwałtownik postanowił skorzystać ze skrótu. Niewielu tak robiło, ponieważ ścieżka wiodła przez mroki Puszczy Zabłędowskiej. Każdy wiedział, że aby z niej wyjść, najpierw trzeba zabłądzić. Powietrze w lesie nasiąkło mądrością drzew, która wzbudzała oszołomienie i wizje. W chwili, gdy wędrowiec wyciągnął z tych wizji naukę, natychmiast budził się po drugiej stronie. Jeśli jednak nie rozumiał tego, co chce mu przekazać starodawny bór, zostawał w nim aż do czasu oświecenia.

Gwałtownik poszedł na skróty, ponieważ lubił się uczyć i wierzył, że szybko pojmie widzenie, którym obdarzy go las. „A nawet gdyby lekcja sprawiła mi trudność – pomyślał – chętnie się jej poświęcę, bo

niedziela, 9 stycznia 2011

Trzecia lekcja fechtunku: Równowaga



Głupcy patrzą na pojedynek i widzą tylko dłonie, które dzierżą miecz. Kiedy chwalą któregoś z szermierzy, machają rękami, żeby naśladować jego ruchy. Mistrz tymczasem skupia się na postawie ciała i pracy nóg, ponieważ wie, że cios, blok i unik zależą wyłącznie od tego jak noszą go stopy.



Podobnie gwałtownik zdaje sobie sprawę, że do pokonania lęków (bloki) i przemiany swojego myślenia (pchnięcia) potrzebuje takiego opanowania ducha, by z każdego odchyłu umiał wrócić do pionu i przypuścić atak. Sztuka zaś wewnętrznego balansu polega na

piątek, 7 stycznia 2011

Ten fantastyczny egoizm

Arek Recław - gościnny wpis



Jestem typem włóczęgi. Uwielbiam przestrzeń i podróże. Miałem kiedyś taką małą stronę w internecie, gdzie pisałem relacji z moich wypraw. Raz w gronie znajomych kolega Michał powiedział: "Arek uwielbiam Twoje relacje, powinieneś pisać więcej i dłuższe". Michał to grupowy prześmiewca. Ma cięty język i odwagę powiedzieć prawdę. Byłem pewien, że się ze mnie nabija. Po jakimś czasie powiedział to samo i tym razem zapytałem czy mówi serio. Powiedział, że